-To nie fair, ty oszukujesz!-rzuciłem pada na kanapę i skrzyżowałem ręce na klatce piersiowej z obrażoną miną.
-Ja oszukuję? Po prostu nie umiesz grać i się z tym pogódź!-spojrzałem na oburzoną minę przyjaciela i usiadłem tyłem do niego. Zawsze tak było gdy tylko w coś graliśmy. W sumie po części było to zabawne pod warunkiem, że to nie ja przegrywałem. Wziąłem pierwszą lepszą poduszkę, wstałem i rzuciłem nią w Reitę.-A masz za oszukiwanie!
-Przecież to tylko gra, bez jaj!-odrzucił mi poduszkę i z piskiem odsunąłem się w bok.-Piszczysz jak dziewczyna.
-Pfff, wcale, że nie.-usiadłem zdenerwowany na kanapie i zerkałem kątem oka na rozbawionego chłopaka. W pewnej chwili sam się prawie zacząłem śmiać z naszej sprzeczki ale szybko spoważniałem. Często spędzaliśmy razem czas, po prostu lubiliśmy swoje towarzystwo. Sięgnąłem pilot w celu włączenia telewizji, który po chwili mi odebrano.-Eeeej! Oddawaj pilota! Nie chce oglądać twoich pornosów!
-Jeśli chodzi o takie programy familijne to wolę oglądać sam niż w twoim towarzystwie.-zaśmiał się cicho i rozczochrał mi włosy przez co jeszcze bardziej się zdenerwowałem. Czasem na prawdę działał mi na nerwy ale go kochałem chociaż nie tak jak przyjaciela. Był dla mnie kimś ważnym ale starałem się to ukrywać co było wielkim wyzwaniem. Nawet nie wiem czy Reita jest chociażby biseksualny, wtedy byłoby łatwiej. Usiadłem bliżej niego i zorientowałem się, że włączył horror. Przytuliłem jakąś poduszkę, ponieważ bałem się takich filmów, a Rei doskonale to wiedział. Prawie nic szczególnego się nie działo, w 3/4 dopiero czułem jak się trzęsę ze strachu. Wtedy poczułem jak Akira przysunął mnie bliżej siebie i zmierzwił włosy.-Mały, nie bój się no, przecież to tylko film.
-Ja się nie boję...-przysunąłem się jeszcze bardziej i lekko zarumieniłem zakrywając policzki poduszką. Kiedy pojawił się gwałtowny moment krzyknąłem i się skuliłem.-Wyłącz to, wyłącz to. Błagaaaaaaam!
-Spokojnie Taka-chan.-po jego głosie domyśliłem się, że jest lekko przerażony moją reakcją i wyłączył szybko telewizję, a ja nie zmieniałem pozycji siedzącej.-To tylko film.-objął mnie ramieniem, a ja prędko schowałem twarz w jego bluzce. Powinienem się odsunąć, co jeśli się domyśli? Ale ja nie chciałem, było mi tak dobrze. Wsłuchiwałem się w bicie jego serca i powoli uspokajałem emocje. Dziwnie mi było, czułem jak byśmy nie byli przyjaciółmi. Przez chwilę miałem wrażenie, że może czuje to samo ale dwa dni temu opowiadał mi, że zakochał się w dziewczynie więc oficjalnie nie mam u niego szans. Do oczu napłynęły mi łzy ale szybko starłem je palcami, a on tkwił w bezruchu.-Pójdę nalać ci wody.-odsunął mnie ostrożnie od siebie i wstał udając się do kuchni, a ja opadłem na kanapę bezwiednie. Obserwowałem jego papugę i nawet nie wiem kiedy-zasnąłem. Gdy otwarłem oczy w pokoju było ciemno. Nie pamiętałem kiedy trafiłem do domu więc po omacku zacząłem szukać na półce nocnej telefonu, którego nie było. Byłem w samych bokserkach i jakiejś bluzce. Po omacku sprawdzałem łóżko kiedy moja dłoń natknęła się na coś miękkiego. Pisnąłem cicho z przerażenia i szybko cofnąłem dłoń. Kiedy moje oczy przyzwyczaiły się trochę do mroku zauważyłem kontury ciała podnoszące się na łóżku dosłownie obok mnie. Zanim cokolwiek zrobiłem usłyszałem znajomy głos i spłonąłem mimowolnie rumieńcem domyśliwszy się co dotknąłem przedtem.
Ew, sądzę, że mi to nie wyszło. Może dlatego, że brak mi wiary w siebie D: Postaram się następną część napisać lepiej, obiecuję ;__; Gomenasai jeśli wyszło denne ;-;
-Ja oszukuję? Po prostu nie umiesz grać i się z tym pogódź!-spojrzałem na oburzoną minę przyjaciela i usiadłem tyłem do niego. Zawsze tak było gdy tylko w coś graliśmy. W sumie po części było to zabawne pod warunkiem, że to nie ja przegrywałem. Wziąłem pierwszą lepszą poduszkę, wstałem i rzuciłem nią w Reitę.-A masz za oszukiwanie!
-Przecież to tylko gra, bez jaj!-odrzucił mi poduszkę i z piskiem odsunąłem się w bok.-Piszczysz jak dziewczyna.
-Pfff, wcale, że nie.-usiadłem zdenerwowany na kanapie i zerkałem kątem oka na rozbawionego chłopaka. W pewnej chwili sam się prawie zacząłem śmiać z naszej sprzeczki ale szybko spoważniałem. Często spędzaliśmy razem czas, po prostu lubiliśmy swoje towarzystwo. Sięgnąłem pilot w celu włączenia telewizji, który po chwili mi odebrano.-Eeeej! Oddawaj pilota! Nie chce oglądać twoich pornosów!
-Jeśli chodzi o takie programy familijne to wolę oglądać sam niż w twoim towarzystwie.-zaśmiał się cicho i rozczochrał mi włosy przez co jeszcze bardziej się zdenerwowałem. Czasem na prawdę działał mi na nerwy ale go kochałem chociaż nie tak jak przyjaciela. Był dla mnie kimś ważnym ale starałem się to ukrywać co było wielkim wyzwaniem. Nawet nie wiem czy Reita jest chociażby biseksualny, wtedy byłoby łatwiej. Usiadłem bliżej niego i zorientowałem się, że włączył horror. Przytuliłem jakąś poduszkę, ponieważ bałem się takich filmów, a Rei doskonale to wiedział. Prawie nic szczególnego się nie działo, w 3/4 dopiero czułem jak się trzęsę ze strachu. Wtedy poczułem jak Akira przysunął mnie bliżej siebie i zmierzwił włosy.-Mały, nie bój się no, przecież to tylko film.
-Ja się nie boję...-przysunąłem się jeszcze bardziej i lekko zarumieniłem zakrywając policzki poduszką. Kiedy pojawił się gwałtowny moment krzyknąłem i się skuliłem.-Wyłącz to, wyłącz to. Błagaaaaaaam!
-Spokojnie Taka-chan.-po jego głosie domyśliłem się, że jest lekko przerażony moją reakcją i wyłączył szybko telewizję, a ja nie zmieniałem pozycji siedzącej.-To tylko film.-objął mnie ramieniem, a ja prędko schowałem twarz w jego bluzce. Powinienem się odsunąć, co jeśli się domyśli? Ale ja nie chciałem, było mi tak dobrze. Wsłuchiwałem się w bicie jego serca i powoli uspokajałem emocje. Dziwnie mi było, czułem jak byśmy nie byli przyjaciółmi. Przez chwilę miałem wrażenie, że może czuje to samo ale dwa dni temu opowiadał mi, że zakochał się w dziewczynie więc oficjalnie nie mam u niego szans. Do oczu napłynęły mi łzy ale szybko starłem je palcami, a on tkwił w bezruchu.-Pójdę nalać ci wody.-odsunął mnie ostrożnie od siebie i wstał udając się do kuchni, a ja opadłem na kanapę bezwiednie. Obserwowałem jego papugę i nawet nie wiem kiedy-zasnąłem. Gdy otwarłem oczy w pokoju było ciemno. Nie pamiętałem kiedy trafiłem do domu więc po omacku zacząłem szukać na półce nocnej telefonu, którego nie było. Byłem w samych bokserkach i jakiejś bluzce. Po omacku sprawdzałem łóżko kiedy moja dłoń natknęła się na coś miękkiego. Pisnąłem cicho z przerażenia i szybko cofnąłem dłoń. Kiedy moje oczy przyzwyczaiły się trochę do mroku zauważyłem kontury ciała podnoszące się na łóżku dosłownie obok mnie. Zanim cokolwiek zrobiłem usłyszałem znajomy głos i spłonąłem mimowolnie rumieńcem domyśliwszy się co dotknąłem przedtem.
Ew, sądzę, że mi to nie wyszło. Może dlatego, że brak mi wiary w siebie D: Postaram się następną część napisać lepiej, obiecuję ;__; Gomenasai jeśli wyszło denne ;-;
''Gdy otwarłem...'' - otworzyłem.
OdpowiedzUsuńPrzecinki i spacje czasem latają, ale więcej marudzić nie będę.
Leci taaak bardzo szybko ;w; zwolnij.
CZY ON... YHGHFDUJHBFDRYUJGCSGHJFG XDDDDDDDDDDDD NIE MOGĘ XDDD CHCĘ DALEJ!
Wybacz ten błąd ;-;
UsuńA jeśli chodzi o spacje i przecinki to zanim wstawiłam to wszystko było w porządku, nie wiem jakim cudem, zobaczę.
Być może... XD
Czemu. W. Taki. Momencie. Urywasz. AKhfjasdhgksdhgkjmasdkjhsdlhg.
OdpowiedzUsuńTak kurdę, naprawdę nie umiesz pisać. ._. Trzepnę cię, naprawdę cię trzepnę. ;-;
Poza szybko dziejącą się akcją chyba wszystko jest świetnie. Tylko nadal przeżywam to, że urwałaś, ajfaksgdgjaksghaskhg. XD Idź pisać kolejną część, no dalej. ;w;
Bo mogę XD
UsuńNo bo nie umiem DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD: No to trzepnij, pozwalam ci XD Nope D: Nje mam pomysłu, znaczy mam ale nje umiem napisać ._.
Ty Kiziaczku, tytytytyty. :-) Ty niby nie umiesz pisać? Haha. Dobre sobie. :-) Biedny Ruki. Nie, jednak nie. Lubię jak się nad nim znęcają, a potem zjawia się Reita. :'u
OdpowiedzUsuńOMEINHUFI4QWIUIWNEFINFGIWNIRINERINR, NACISNĄŁ MU NA KROCZE, TAK? XDXDXDXDXD Mam nadzieję, że nie za mocno, bo Rei'a zaboli. I Ruki wtedy będzie musiał jakoś ukoić ból, hehe. :-)
"Nacisnął" MANO, SKOJARZYŁO MI SIĘ Z TAKĄ ZABAWKĄ DLA PSA Z PISZCZAŁKĄ X'''''''DDDDDDDDDDDD
UsuńNACISNĄŁ NA...PISZCZAŁKĘ ZNAJDUJĄCĄ SIĘ PRZY KROCZU REITY...XD
UsuńI WSZYSTKIE REITUKISTKI: CZOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO.
NIE UMIEM PISAĆ :-)